Już nie zmarnuję ani chwili, bo dni straconych gorycz znam...

czwartek, 29 grudnia 2011

Wichrowe Wzgórza - Emily Bronte

Wspaniała klasyka! Powieść, do której powraca się wielokrotnie.

  • 'Człowiek roztropny powinien znajdować wystarczającą rozrywkę we własnym towarzystwie.'
  • 'Dobre serce doda urody twarzy, złe zaś sprawi, że najpiękniejsza stanie się znacznie gorzej niż brzydka.'
  • 'Pyszni ludzie sami sobie przyczyniają zgryzoty.'
  • 'Kocham ziemię pod jego stopami i powietrze nad jego głową, i każdą rzecz, której dotyka, i każde słowo, jakie wypowiada. Kocham to, jak wygląda, i każdy jego uczynek, i jego samego.'
  • 'Zimnej krwi nie da się zmienić w gorącą. W twoich żyłach płynie lodowato woda, lecz w moich krew aż wrze, i widok takiego chłodu doprowadza mnie do pasji.'
  • 'Boję się zasnąć: moje sny mnie przerażają.'
  • 'Jakżebym chciała znowu być dzieckiem, półdzikim, odważnym i wolnym: śmiejącym się z zadanych ran, a nie konającym z bólu!'
  • 'To nie człowiek i nie ma prawa domagać się ode mnie zrozumienia. Oddałam mu własne serce, a on je przyjął, zdeptał i odrzucił. Ludzie współczują sercem: lecz on unicestwił moje, nie jestem więc w mocy mu współczuć.'
  • 'Nastrój był niezwykle przygnębiający: czytając, wzdychałam co chwila, bo zdawało się, że cała radość odpłynęła ze świata, by nigdy nie powrócić.'
  • 'Lecz zdrada i przemoc to obosieczna broń: rani tego, kto się nią posługuje, bardziej niż wroga.'
  • 'Czas przyniósł ze sobą rezygnację i melancholię słodszą niż pospolita radość.'
  • ' Umarł tak jak żył: pijany w sztok!'
  • 'Jej gniew nigdy nie bywał niepohamowany, miłość nigdy gwałtowna, lecz za to głęboka i czuła.'
  • 'Nigdy nie wiadomo kogo pierwszego śmierć zabierze.'
  • 'Dziwne to: zabijać kogoś po okruchu, po odrobinie; mamić złudną nadzieją przez osiemnaście lat!'

3 komentarze:

  1. Wichrowe wzgorza, to piekna historia o tym, ze milosc ma moc niszczenia tak samo wielka jak budowania z powietrza. Mnie również poruszają te zdania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Angielska klasyka to mój ulubiony gatunek. Co nie zmienia faktu, że jestem dziwacznym przypadkiem i "Wichrowe wzgórza" uważam za jedną z najsłabszych książek, jakie w życiu przeczytałam. Nie cierpię tej książki serdecznie, co jest tym dziwniejsze, że bardzo cenię sobie twórczość siostry Emily, Charlotte.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaraz jak przeczytałam ją pierwszy raz, miałam podobne uczucia. Ale przemyślałam, wczułam się, trochę czasu minęło... I wiem, ze ta powieść jest okrutnie prawdziwa a zarazem piękna. A miłość może niszczyć o wiele bardziej niż nienawiść.

    OdpowiedzUsuń