Trzecia opowieść rodzinna.
- 'bawi mnie myśl o tym, że będę jeździła szukając miejsca, które mnie zatrzyma.'
- 'Miło jest być dowcipną, chociaż nigdy nie chciałabym stać się duszą towarzystwa. To mi nie odpowiadało. Wszystkie dusze towarzystwa, jakie znałam, były zawsze męczące.'
- '-Pewnie jesteś w nim zakochana? -Nie w każdej chwili, ale dość często.'
- 'Dlaczego można powtórzyć zapamiętaną melodię, a nie można zapamiętanego śmiechu?'
- 'co zrobić, żeby z życia nie wybrała miernoty i pustych kalorii?'
- 'Co miało być, to miało być, a co jest to jest.'
- 'Każdy z nas nosi w sobie i dobro, i zło, problem tkwi tylko w umiejętności wybierania z siebie.'
- 'Żyjesz, jakbyś zawsze była o godzinę spóźniona, a to błąd. Żyć trzeba tak, jakby człowiek był zawsze o godzinę przed czasem, tylko wtedy można znaleźć chwilę na przywołanie zdrowego rozsądku, który, choć sam w sobie bywa paskudny, nigdy nikomu nie zaszkodził.'
Widzę, że czytasz dużo Siesickiej :)
OdpowiedzUsuńOstatnio tak. Są chwile, kiedy trzeba przeczytać coś lekkiego i pozytywnego, czegoś, co wywoła uśmiech i zbytnio nie obciąży mózgu. Czegoś dla chwili wytchnienia. Dla mnie teraz są takie utwory Siesickiej ;)
OdpowiedzUsuń