Już nie zmarnuję ani chwili, bo dni straconych gorycz znam...

czwartek, 16 lutego 2012

Wachlarze - Krystyna Siesicka

Trzecia opowieść rodzinna.

  • 'bawi mnie myśl o tym, że będę jeździła szukając miejsca, które mnie zatrzyma.'
  • 'Miło jest być dowcipną, chociaż nigdy nie chciałabym stać się duszą towarzystwa. To mi nie odpowiadało. Wszystkie dusze towarzystwa, jakie znałam, były zawsze męczące.'
  • '-Pewnie jesteś w nim zakochana? -Nie w każdej chwili, ale dość często.'
  • 'Dlaczego można powtórzyć zapamiętaną melodię, a nie można zapamiętanego śmiechu?'
  • 'co zrobić, żeby z życia  nie wybrała miernoty i pustych kalorii?'
  • 'Co miało być, to miało być, a co jest to jest.'
  • 'Każdy z nas nosi w sobie i dobro, i zło, problem tkwi tylko w umiejętności wybierania z siebie.'
  • 'Żyjesz, jakbyś zawsze była o godzinę spóźniona, a to błąd. Żyć trzeba tak, jakby człowiek był zawsze o godzinę przed czasem, tylko wtedy można znaleźć chwilę na przywołanie zdrowego rozsądku, który, choć sam w sobie bywa paskudny, nigdy nikomu nie zaszkodził.' 

2 komentarze:

  1. Widzę, że czytasz dużo Siesickiej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio tak. Są chwile, kiedy trzeba przeczytać coś lekkiego i pozytywnego, czegoś, co wywoła uśmiech i zbytnio nie obciąży mózgu. Czegoś dla chwili wytchnienia. Dla mnie teraz są takie utwory Siesickiej ;)

    OdpowiedzUsuń